piątek, 17 sierpnia 2012
"Jej telefon milczy. Z nikim nie rozmawia, NIKOMU NIE UFA"
Znajomi Agnieszki Włodarczyk martwią się, że popada w obsesję na tle swojego romansu zMikołajem Krawczykiem, którego odbiła "koleżance" z serialu. Jak wiadomo, wielu osobom nie spodobało się ostentacyjne budowanie medialnego szczęścia na nieszczęściu Anety Zając. Dość dobitnie dała jej to do zrozumienia ekipa Pierwszej miłości. Atmosfera na planie tak się zagęściła, że Włodarczyk musiała zmienić swoje plany wygryzienia rywalki, a jej postać została zabita.
Od tamtej pory uważa ponoć, że wszyscy się na nią uwzięli, a znajomi donoszą na nią tabloidom.
Jej telefon milczy - mówi Faktowi jej znajomy. Z nikim nie rozmawia, nikomu nie ufa. Wielu bliskich przyjaciół odsunęła od siebie. Oskarża ich o szerzenie plotek na temat jej związku z Mikołajem. Nie chodzi już do ulubionych restauracji i miejsc, w których bywała z kolegami. zamiast tego cały czas spędza z Krawczykiem. Najchętniej w domu.
Mikołaj poinformował na łamach magazynu Agnieszkę: Zrozumiałem, co to znaczy nie móc bez kogoś oddychać, coś takiego przytrafiło mi się pierwszy raz w życiu. Jesteśmy cały czas jak naćpani. Jakbyśmy zażywali dopaminę. Cudownie jest obudzić się i widzieć ciebie obok.
Ona odpowiadała mu z kolei: Nigdy w życiu od mężczyzny nie dostałam tyle ciepła, co od ciebie. Wszechświat będzie zawsze po stronie miłości i w ostateczności nas poprowadzi, nawet jeśli to będzie bolesna droga.
I potem dziwią się, że ludzie się z nich śmieją.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz