Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk pożegnała się z fanami "Pierwszej miłości" na swoim profilu na Facebooku. Przy tej okazji jednak zasugerowała, że komuś bardzo zależało na tym, by odeszła z serialu. I że ta osoba na jej rezygnacji z roli Anki skorzystała. Ale w oświadczeniu oczywiście nie pada żadne konkretne nazwisko.

cytuje Agnieszka na Facebooku
- Wiecie już zapewne, iż postanowiłam zakończyć współpracę z serialem „Pierwsza Miłość”. Wciąż trwają spekulacje na temat powodów mojego odejścia. Zresztą bardzo dalekie od prawdy i krzywdzące, jak cała sztucznie rozdmuchana afera wokół mojej osoby… Kto na tym skorzystał najbardziej? Zastanawialiście się komu na tym zależało i kto na tym najwięcej zyskał??? Ja mogę się tylko domyślać. I jestem już tym zmęczona. Za serial natomiast trzymam kciuki i życzę co najmniej tak wysokiej oglądalności, jaka była ostatnio, a scenarzystom takiej fantazji, jakiej nie zabrakło portalom plotkarskim wypisującym bzdury na mój temat.

Z całego serca pragnę podziękować Fanom serialu za wszelkie oznaki sympatii, którymi darzyli graną przeze mnie postać, a także mnie samą. Zapewniam, że spotkamy się przy okazji innych projektów artystycznych. :) Buziaki! :)

Czy wiecie, kogo Agnieszka miała na myśli pisząc o osobie, której zleżało na jej odejściu i która najwięcej na tym zyskała? Zapraszam do komentowania.